My name is Martin... Aston Martin!
My name is Martin... Aston Martin!
autorem artykułu jest Marek Kawecki
Gdyby samochody mówiły właśnie tak przedstawiałby się każdy model Aston Martina.
W najnowszym Bondzie „Quantum of solance” James po raz drugi dostaje od „Q” DBS- najpiÄ™kniejszÄ… wizualizacje 700 tyÅ›. zÅ‚otych na kółkach.
Przygoda Astona z Bondem rozpoczęła siÄ™ 1964 roku od roli DB5 w filmie „Goldfingr” jeszcze z Seanem Connery. Podobno szef firmy szukaÅ‚ nowatorskich sposobów promocji swojego nowego modelu DB5. WpadÅ‚ wiÄ™c na pomysÅ‚, że zaparkuje swojego Astona przed halÄ… gdzie krÄ™cono jeden z pierwszych filmów o Bondzie. Gdy po koniec dnia zdjÄ™ciowego producenci wybierali siÄ™ do domów na parkingu dostrzegli DB5-tkÄ™, która od razu „dostaÅ‚a angaż”.
ByÅ‚y oczywiÅ›cie okresu separacji agenta 007 od Aston Martina. ZastÄ™powaÅ‚ go wtedy np. Lotus czy w latach 90-tych BMW. ChwaÅ‚a bogu, że mamy to już sobÄ…. Wielki powrót miaÅ‚ miejsce wraz z modelem Vanquish w 2002 roku w filmie „Åšmierć nadejdzie jutro” z Piercem Brosnanem.
Dopiero Vanquish nadaÅ‚ Pierce’owi elegancje, a nie BMW w którym wyglÄ…daÅ‚ jak typowy „szwab” a nie dystyngowany agent jej królewskiej moÅ›ci.
Mimo moich zachwytów nad najnowszÄ… wersjÄ… DBS, chyba jest on trochÄ™ na bakier z Jamesem. Daniel Craig (obecny James Bond) rozbiÅ‚ go nie tylko na ekranie w „Casino Royale” ale także w prawdziwym życiu podczas próbnych zdjęć. ZresztÄ… zrobili to także dwaj kaskaderzy pracujÄ…cy przy produkcji. Za to podczas krÄ™cenia najnowszej części przygód agenta 007 „Quantum of solance” czÅ‚onek ekipy technicznej niejaki Fraser Dunn wypadÅ‚ z zakrÄ™tu i zaparkowaÅ‚ Astona na dnie jeziora Garda- najwiÄ™kszego w północnych WÅ‚oszech.
Miejmy jednak nadzieje, że Aston Martin zostanie już służbowym samochodem Bonda, bo w każdym innym wygląda on jak flak...
--
All4men.pl – MÄ™ski Portal
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Zobacz takze:
Michał Godlewski - trener, malarz, fotografik i podróżn
Wiecznie młodzi.
Odchudzanie gwiazd
Teoria dezintegracji pozytywnej prof. Kazimierza DÄ…brow
Myśleć jak Leonardo da Vinci